w ogóle dobry przepis bo szybki i z mięsem, co każdemu facetowi odpowiada jak to mój małżonek mówi "nie ważne co mi zrobisz ważne żeby było z mięsem i na ostro"

prawda też uważam że prostolinijność w gustach smakowych jest cechą wskazaną, szczególnie po 12h w pracy

ja tek samo, same warzywa to lekka przesada poza tym genetycznie jesteśmy ukształtowani do jedzenia mięsa rybki też lubię ostatnio sobie w piekarniku zrobiłam karpia, bo zawsze na Wigilię kupuję więcej i mrożę. No poezja smaku

Obiad bez mięsa to nie obiad

jak podasz to mniej,ale ważne co

tu już ustaliliśmy że ma być na ostro ale co powiecie o spaghetti a la carbonara? Bez mięsa a można sie najeść po uszy

nie wierzę, jak można się uchować nie znając carbonary?!
Ok już podaje przepis:
Podsmażasz na patelni cebulę na oleju albo margarynie. W międzyczasie gotujesz spaghetti "al dente" czyli nie rozgotowujesz na ciapkę . Makaron odsączasz na sicie i przerzucasz do garnka, w którym go gotowałeś, dodajesz cebulę, sól, pieprz i jajko. Mieszasz energicznie i podajesz

Ciepło garnka sprawi że jajko nie będzie surowe ale tez nie powinno się ściąć (choć ja też tak lubię )
Możesz dodać oliwki i trochę sera startego na wierz jeśli lubisz.

W 10 min masz obiad